To był pierwszy taki bal z udziałem tegorocznych maturzystów z dąbrowskiego liceum. A już za 110 dni napiszą ten najważniejszy egzamin.
– Do egzaminu dojrzałości zostało naprawdę niewiele czasu. Ani się obejrzycie, ujrzycie na własne oczy kwitnące kasztany. Ten czas minie bardzo szybko, podobnie jak dzisiejszy wieczór. Pamiętajcie, by z niego nie uronić ani chwili – powiedział Jarosław Budnik, dyrektor, otwierając bal.
Chodzi oczywiście o studniówkę. Uczniowie ostatnich klas dąbrowskiego liceum właśnie zakończyli pierwszy taki bal w swoim życiu. Łącznie sto osób bawiło się w pensjonacie „Poniatowski” w Suchowoli.
Uroczystość rozpoczęła się tradycyjnie od poloneza. Młodzież została do niego przygotowana przez Jolantę Lewkowicz.
– Wyszedł fantastyczny – mówili podziwiający go goście.
Kamila Białomyzy
Fot. Krzysztof Jacewicz