Sprzyjała im nawet deszczowa pogoda, która dla nich była powodem do radości. W Boguszach na pikniku zorganizowanym przez miejscowych gospodarzy, rolnicy z powiatu i województwa wymieniali się doświadczeniami i przy okazji świetnie się bawili
– W imieniu swoim i całego Powiatu Sokólskiego pragnę złożyć państwu gratulacje z okazji prowadzenia gospodarstwa rolnego od wielu lat wieńczonego coraz to nowymi sukcesami. Dziękujemy za waszą ciężką pracę i zaangażowanie w tworzenie wzorcowego, prężnego gospodarstwa, które jest wzorem dla innych rolników i dumą naszego powiatu- mówił w Boguszach w piątek Piotr Rećko Starosta Sokólski.
Słowa te kierował do wielopokoleniowej rodziny rolników, państwa Jackiewiczów, którzy 2 czerwca zorganizowali piknik, na którym pojawili się rolnicy z całego naszego powiatu. Okazją do tego było zostanie przez gospodarzy z Bogusz jedynymi ambasadorami na Podlasiu marki związanej z branżą rolniczą.
– Ten piknik to integracja naszego środowiska, możliwość wymiany doświadczeń- mówiła Kornelia Jackiewicz z Gospodarstwa Rolnego Jackiewicz w Boguszach.
Gości przybyło mnóstwo, choć pogoda nie sprzyjała integracji na świeżym powietrzu. Ale rolnicy podkreślali, że dla nich deszcz, który wówczas spadł, to powód do radości i świętowania, więc wcale nie popsuł im humorów. Wręcz przeciwnie. Nastroje były świetne.
Podkreślali, że takie wydarzenia są im bardzo potrzebne, bo wymiana doświadczeń pozwala na wprowadzenie nowych rozwiązań i w konsekwencji sprawniejsze działanie.
– Na przestrzeni lat rolnictwo bardzo się zmieniło. Dziś jest łatwiej, choć to wciąż ciężka praca, wymagająca ogromnych poświęceń. Ale postępująca mechanizacja wiele ułatwia- podkreślał Emil Jackiewicz, współwłaściciel gospodarstwa w Boguszach.
Wraz z żoną, siostrą i rodzicami gospodarują na 600 hektarach. A wcześniej rolnictwem zajmowali się ich dziadkowie. Zarówno Emil jak i inni uczestnicy pikniku zaznaczali, że w tej pracy nie odnajdzie się każdy. Potrzeba do niej pasji i determinacji. Trzeba znaleźć też przestrzeń poza gospodarstwem. Emil szuka jej między innymi w OSP. Jego marzeniem jest utworzenie jednostki w Boguszach, o co bardzo zabiega on i mieszkańcy wsi.
– W końcu się nam uda- mówił Tomasz Tolko, sołtys Bogusz.
EB, fot. E. Rapiej