– Mecz był bardzo wyrównany, a drużyna gości prowadziła do przerwy 1:0. W drugiej połowie udało mi się strzelić bramkę wyrównującą z rzutu karnego, a następnie dołożyć jeszcze jedną z gry – powiedział po meczu Radosław Kabelis, trener i kapitan drużyny Sokoła.
Dodał, że trzy punkty bardzo cieszą, tym bardziej, że zwycięstwo przed własną publicznością smakuje najlepiej. A kibice na trybunach nie zawiedli.
– Drużyna z Mielnika zawsze była dla nas trudnym przeciwnikiem. Cieszę się, że w drugiej połowie nasz zespół grał bardzo skoncentrowany, czego efektem były dwie bramki dające nam 3 punkty. Jako trener chciałbym pochwalić zawodników rezerwowych, którzy po zmianie bardzo dobrze weszli w ten mecz. To budujące i sprawia, że rywalizacja między zawodnikami o wyjście w pierwszej jedenastce jest co raz większa, a to dobrze wróży na przyszłość – podsumował Radosław Kabelis, bohater niedzielnego spotkania.
Zespół Sokoła wystąpił w następującym składzie:
Maciej Sosna – bramkarz
Tomasz Baranowski
Radosław Kabelis – kapitan drużyny
Michał Kucharewicz
Kacper Roszczenko
Radosław Szoda
Maciej Korecki
Wojciech Wąsowicz
Dawid Tochwin
Radosław Zubrzycki
Michał Łabieniec
Zmiennikami byli: Mateusz Rećko, Oliwier Jaśkiewicz, Mateusz Hawrylik, Szymon Waluk, Mateusz Lingo i Dawid Kozak.
Po dwóch kolejkach Podlaskiej Ligi Okręgowej Klub Sportowy Sokół zajmuje 4. miejsce. 7. jest LZS Krynki, a 10. LZS Dąb Dąbrowa Białostocka.
Następny mecz drużyna z Sokółki rozegra 24 sierpnia w Siemiatyczach, a ich przeciwnikiem będzie Cresovia.
Krzysztof Promiński
fot. Maciej Białobłocki