W Różanymstoku wychowankowie Ośrodka Wychowawczego wystąpili dziś w Jasełkach. Był to teatr cieni, w którym chłopcy przedstawili przekrój opowieści biblijnej, aż do momentu narodzin Jezusa. Spektakl oprawiono niesamowitą muzyką. Wśród gości z ramienia Powiatu Sokólskiego pojawił się Piotr Rećko, Starosta Sokólski i Jerzy Białomyzy, Wicestarosta.
– Aktorzy i reżyserzy przygotowujący inscenizację, pokazali całą historię zbawienia, a przede wszystkim historię związaną z narodzeniem Bożej Dzieciny – recenzował występ ks. Daniel Kwietniewski, salezjanin z Ośrodka Wychowawczego w Różanymstoku.
Wioletta Woronowicz-Lingo , pedagog szkolny i cyrkowy w MOS, która również zasiadła na widowni, była pod wrażeniem gry młodych aktorów. Podkreśliła, że pracując z nimi na co dzień wie, jak bardzo trudno jest im usiedzieć w jednym miejscu, czy skupić się na jednej rzeczy. W spektaklu było widać, jak wiele pracy i emocji musieli włożyć w jego przygotowanie.
– Od trzech lat przygotowywane przeze mnie Jasełka są wielką niewiadomą. Jest jeden temat przewodni, a w trakcie prób dochodzi mnóstwo pobocznych aspektów. W tym roku padło na teatr cieni. Symbolem głównym był symbol światła, który daje nadzieję, ale także obecność Pana Boga w akcie stworzenia świata – opowiadał Karol Domagała, reżyser, psycholog i psychoterapeuta w Salezjańskim Ośrodku Wychowawczym.
Jego zdaniem młodzi aktorzy świetnie się spisali, mimo że największym wyzwaniem było ujarzmienie ich energii i praca nad stresem.
Po spektaklu zebrani podzielili się opłatkiem składając sobie świąteczne życzenia. Wychowankom ośrodka Starosta i Wicestarosta wręczyli drobne prezenty, a w ręce opiekunów trafiły kalendarze.
Życzenia złożył też ks. Kwietniewski. W imieniu swoim i wychowanków życzył wszystkim mieszkańcom powiatu sokólskiego, aby czas Bożego Narodzenia był przede wszystkim czasem rodzinnym, czasem dzielenia się tym wszystkim, co mamy w sobie najlepszego, swoją dobrocią, życzliwością, dobrym słowem, oddaniem, na rzecz tych wszystkich, którzy tego potrzebują.
oprac. Sylwia Matuk
fot. Marcin Pogorzelski