„Różowy październik” nabiera intensywnych kolorów. Wszędzie można zobaczyć albo usłyszeć o profilaktyce raka piersi. Profilaktyka to zapobieganie chorobom, nie tylko raka piersi i nie tylko w tym miesiącu. Zapobiegać to znaczy być czujnym i rozsądnym, w porę uprzedzić najgorsze wyjście by ratować swoje życie. Obserwować, sprawdzać, badać, kontrolować, uprawiać sport, dobrze się odżywiać i, co według mnie najważniejsze, redukować stres, starać się tworzyć przyjazne sobie środowisko fizyczne i psychiczne.
Abraham Maslov – jeden z najważniejszych przedstawicieli nurtu psychologii humanistycznej i transpersonalnej jest autorem teorii hierarchii potrzeb człowieka. Potrzeby to inaczej odczuwalny brak czegoś. Maslov stworzył sekwencję potrzeb od najbardziej podstawowych, wynikających z funkcji życiowych czyli przed wszystkim fizjologicznych, do potrzeb o wyższym poziomie poprzez poczucie bezpieczeństwa, przynależności, szacunku, samorealizacji i uznania.
Podstawowa i najważniejsza potrzeba nie podlega dyskusji. Możesz żyć bez klimatyzacji i bez kanalizacji. Jednak długo nie pożyjesz bez jedzenia, wody, snu i powietrza. Eksperci od przetrwania stosują „zasadę trójki”, aby określić, ile możemy wytrwać bez rzeczy niezbędnych. Szanse przeciętnego człowieka to „trzy minuty bez powietrza, trzy dni bez wody, trzy tygodnie bez jedzenia”. Jednak to tylko wytyczne a ekstremalne przypadki pokazują wciąż zaskakujące i niezbadane możliwości człowieka. Może się wydawać, że ciało ludzkie jest dość słabe, jednak to nieprawda. Posiadamy szereg funkcji chroniących nas przed śmiercią. Adrenalina w sytuacji stresowej odgrywa decydującą rolę w reakcji człowieka na zagrożenie.
Jemy po to by żyć, ale żyjemy nie tylko po to by jeść. Profilaktyka to również dbanie o nasze emocje, uczucia. To temat tak głęboki i szeroki jak „rzeka”. Zasługuje na odrębną i głębszą uwagę. Potrzeby są ogromne z dużymi deficytami w sferze bliskości i obecności drugiego człowieka. Długie wieczory przed nami, więcej czasu spędzimy w domach. Zachęcam do przyjrzenia się swoim potrzebom pod tym względem. W kolejnej „przypominajce” o profilaktyce zgłębimy ten temat.
Z kubkiem gorącej herbaty w ręku (z imbirem i syropem z pigwy), owinięta ciepłym kocem, zachęcam by się zastanowić nad tym, co dla każdego z Was jest najważniejsze. Czego Wam brakuje, a czym możecie się podzielić.

Barbara Wnukowska
#rakwmalymmiescie

*Materiał przygotowany w ramach profilaktyki nowotworowej, którą realizuje Powiat Sokólski.