– Minęło już 160 lat od kiedy w nocy z 22/23 stycznia 1863 r. wybuchło Powstanie Styczniowe. Powstanie, którego celem było wyzwolenie się Polaków z zaboru rosyjskiego. Jako Powiat Sokólski kultywujemy pamięć o naszych bohaterach, którzy do ostatniej krwi walczyli o upragnioną wolność. Dzięki temu żyjemy w wolnym kraju i jesteśmy dumni z bycia Polakami – zaznaczył Piotr Rećko, Starosta Sokólski.
Delegacja ze Starostwa Powiatowego w Sokółce w osobach Krzysztofa Krasińskiego, przewodniczącego Rady Powiatu, Krzysztofa Pawłowskiego, radnego powiatowego i Zbigniewa Dębko, dyrektora Wydziału Promocji, przedstawiciele lokalnych samorządów, służb mundurowych i społeczności szkolne oddali hołd powstańcom. W miejscach pamięci złożyli kwiaty, zapalili znicze i odmówili modlitwę.
– Spotykamy się, aby oddać hołd i szacunek bohaterom styczniowego zrywu. Przez ten rajd pamięci, chcemy zachęcić również młodzież do różnych form czczenia historycznych wydarzeń. Bądźmy wykonawcami myśli marszałka Józefa Piłsudskiego, że nie słowa są ważne, lecz czyny. Pokazujmy społeczeństwu, że jeszcze Polska nie zginęła – mówił Krzysztof Pawłowski, radny powiatu Sokólskiego.
W gminie Kuźnica, 20 stycznia, wspólnie odwiedzili trzy takie miejsca. Pierwszym było wzgórze Szubienica, gdzie dokonano strąceń kilku powstańców. Dokładnie 10 lat temu dla uczczenia 150. rocznicy Powstania Styczniowego uroczyście odsłonięto tam i poświęcono memoriał „Golgota Wschodu”, który jest hołdem skierowanym również do wszystkich zesłańców na Sybir na przestrzeni 300 lat. Następnie odwiedzili jeszcze dwie zbiorowe mogiły powstańcze położone w okolicach wsi Czuprynowo i Kolonii Kowale.
– Rozsiane na naszej ziemi groby są szczególnymi świadkami historii. Przemawiają do nas losami ludzi w nich spoczywających. Są to często bezimienne mogiły ze skromnym krzyżem, o których pamięć kurczy się wraz z upływem czasu – kontynuował Pawłowski.
Z kolei 24 stycznia cześć oddali powstańcom w gminie Szudziałowo i w miejscowości Szyndziel. Tadeusz Tokarewicz, wójt gminy Szudziałowo zaznaczył, że wzgórze, przy którym się spotkali jest miejscem szczególnym. Tu bowiem stał kiedyś kościół katolicki, który w ramach represji, został rozebrany po Powstaniu Styczniowym, a z drewna z rozbiórki zbudowano carską szkołę w Sucheniczach.
– Kardynał Gulbinowicz, młody wikary pełniący posługę w naszym regionie zainicjował właśnie w tym miejscu postawienie krzyża i obelisku jako upamiętnienie bohaterów Powstania Styczniowego i Listopadowego – dodał.
Krzysztof Pawłowski podkreślił, że musimy pamiętać skąd wywodzą się nasze korzenie, być dumni z bycia Polakami i wartości te wpajać młodemu pokoleniu.
Sylwia Matuk
Fot. Jarosław Stasiulewicz
