Na LXX Sesji Rady Powiatu Sokólskiego omawiano dziś plany finansowe trzech samodzielnych zakładów opieki zdrowotnej powiatu sokólskiego oraz debatowano o poprawie kondycji jednego z nich
Sprawozdanie roczne z wykonania planów finansowych Samodzielnego Zakładu Pielęgnacyjno-Opiekuńczego w Krynkach za rok 2022 przedstawił Karol Puszko, dyrektor tejże placówki.
– Nasz zakład jest najmniejszym zakładem medycznym w powiecie sokólskim. W 2022 uzyskaliśmy przychody w kwocie 3 533 984, 29 zł, koszty wyniosły 2 952 489,74 zł. Rok 2022 zakończyliśmy jednak zyskiem finansowym – przedstawił.
Co do działalności owej placówki odniósł się Piotr Rećko, Starosta Sokólski podkreślając, że jest to przykład zakładu opieki zdrowotnej, który nie szuka wymówek i nie mówi, że podniesiono wynagrodzenie dla pielęgniarek czy lekarzy co przełożyło się na wystąpienie strat.
– W sposób należyty i odpowiedzialny, gospodarny i celowy zarządzacie tą placówką na najwyższym poziomie. Zarówno w jakości obsługi pacjenta czy zarządzaniu środkami publicznymi. Ponadto szukacie dodatkowych źródeł finansowania – te słowa skierował do Karola Puszko.
Podziękował mu jednocześnie za to, że jako osoba z powiatu sokólskiego poradził sobie i wciąż rozwija zakład. Tworząc tym samym przyjazną atmosferę i utrzymując pozytywne relacje z personelem, co przekłada się na ich pełne zaufanie.
– Wynik finansowy nie bierze się z mojej pracy. Zapracowała na niego cała kadra. Stale jednak monitorujemy koszty i na bieżąco oceniamy i analizujemy, co możemy zmienić – odpowiedział dyrektor zakładu.
Kolejnym planem finansowym był ten wykonany przez Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Dąbrowie Białostockiej. Zreferowała go Urszula Januszkiewicz, zastępca Dyrektora Wydziału Spraw Społecznych w Starostwie Powiatowym w Sokółce.
– SP ZOZ w Dąbrowie Białostockiej uzyskał w 2022 r. przychody w wysokości 17 571, 966 zł, a ich głównym źródłem była sprzedaż usług medycznych. Koszty funkcjonowania wyniosły 17 729 000 zł. Zakład działalność zakończył w 2022 r. stratą w kwocie 157 tyś. zł. Roczne sprawozdanie zostało pozytywnie zaopiniowane przez Radę Społeczną 27 lutego 2023 r. Analiza pomimo pogorszonego stanu finansowego wskazuje na ustabilizowaną sytuację zakładu – przedstawiła Januszkiewicz.
Tu również Starosta Sokólski odniósł się do sytuacji finansowej powyższej placówki.
– SP ZOZ w Dąbrowie Białostockiej jest prowadzony w sposób należyty. Pracuje tam grupa ludzi, którzy wiedzą co robią i czynią to w sposób profesjonalny. Strata finansowa jest niewysoka i zapewne wynika z nadwykonań. Widać jednak, że sytuacja tego szpitala jest stabilna i jej finanse także. Swoim funkcjonowaniem i dbałością o koszty udowadniają, że wiedzą co robią – podkreślił.
Odpowiedział również, na pytanie zadane przez Łukasza Moździerskiego, dotyczące kwestii kanalizacji w szpitalu, która jest tam częstym problemem.
– Faktycznie, zagospodarowanie kanalizacji i całego terenu wokół SP ZOZ w Dąbrowie Białostockiej wymaga działania. To jest nasz cel. W pierwszej kolejności chcemy jednak przeprowadzić termomodernizację POZ i będziemy starać się pozyskać fundusze na kanalizację. W chwili obecnej nie ma niczego ważniejszego niż szpitale – dodał Piotr Rećko.
Kolejnym zakładem zdrowotnym w powiecie sokólskim jest szpital w Sokółce. Jego plan finansowy przedstawiła radnym również Urszula Januszkiewicz.
– Przychody w 2022 r. opiewały na kwotę 62 092 050, 85 zł, a ich głównym źródłem była sprzedaż usług medycznych. Koszty funkcjonowania to 70 564 932,26 zł. Jest to kolejny tak duży wzrost kosztów funkcjonowania sokólskiej placówki. Zakład zakończył rok 2022 stratą 8 472 881, 41 zł. To ponad 5 mln więcej niż w roku ubiegłym. Roczne sprawozdanie finansowe zostało negatywnie zaopiniowane przez Radę Społeczną 28 lutego 2023 r. – referowała Zastępca Dyrektora Wydziału Spraw Społecznych.
Tu wywiązała się debata o sytuacji SP ZOZ w Sokółce. Na pytania zadane przez Jarosława Hołownię, radnego powiatowego i Łukasza Moździerskiego, Wiceprzewodniczącego Rady Powiatu, bardzo obszerne odpowiedzi wystosował Starosta. Dotyczyły one kompetencji osoby powołanej na stanowisko Dyrektora sokólskiego szpitala, a także zwolnień obecnych pracowników, osób będących na emeryturze i zatrudnianiu przez Urząd Pracy.
Piotr Rećko wyjaśnił, że Dyrektor Wydziału Spraw Społecznych w Starostwie Powiatowym w Sokółce na tą funkcję powołał Zarząd Powiatu Sokólskiego, ponieważ posiada ku temu odpowiednie kompetencje, których wymaga ustawa.
– Anna Aniśkiewicz piastuje tą funkcję jedynie do momentu wyłonienia nowego dyrektora. Zostanie przeprowadzony rzetelny konkurs na nowego dyrektora szpitala. I zapewniam, że jeżeli zgłosi się osoba z dobrą koncepcją na jego prowadzenie, uzyska tą posadę. Nie będziemy oszczędzać na menedżerze – wyjaśnił.
Kontynuując podkreślił, że na stanowisko dyrektora Wydziału Spraw Społecznych nie została powołana żadna nowa osoba. Anna Aniśkiewicz jest urlopowana w Starostwie Powiatowym, w związku z czym koszt jej wynagrodzenia będzie mógł być formą dotacji na pokrycie straty w szpitalu. Zdejmiemy koszt, który byśmy zapłacili dyrektorowi Wydziału Spraw Społecznych z wynagrodzenia pracowniczego i przeniesiemy do SP ZOZ.
– Ponadto będzie ona wspierała nadal, i zresztą wspiera, zastępcę dyrektora Wydziału Spraw Społecznych w działaniach oświatowych. Wykonując ten ruch oszczędzamy pieniądze SP ZOZ. Powierzyliśmy dwie funkcje jednej osobie, a to bardzo rzadko zdarza się w instytucjach publicznych. Niestety, ale musimy zacząć liczyć każdą złotówkę – dodał.
Kolejną oszczędnością będzie prowadzenie pionu kadrowego szpitala przez wyspecjalizowane kadrowe ze Starostwa Powiatowego we współpracy z obecną kierownik kadr SP ZOZ.
– Tu znów zaczęliśmy od siebie. Dołożyliśmy dodatkowych zadań naszym pracownikom, ponieważ nie chcieliśmy generować dodatkowych kosztów szpitalowi powołując tam inne osoby – wyjaśnił Starosta.
Zaznaczył, że prowadzenie kadr czy zarządzanie całym szpitalem w sytuacji, kiedy od września nie są płacone faktury, a wezwania do zapłaty opiewają na kwotę 3 mln zł, jest bardzo trudne i przysparza wielu zmartwień.
– Będziemy wspierać szpital nadal działaniami, które możemy robić z poziomu Powiatu. Żałujemy, że wcześniej nie zareagowaliśmy – dodał.
Co do pytania Wiceprzewodniczącego na temat zatrudniania przez Urząd Pracy w szpitalu, Starosta wyjaśnił, że około 20 pań salowych zatrudnionych jest na umowach zlecenie, czyli tak naprawdę nie przysługuje im żadne prawo. Pozyskując fundusze z Urzędu Pracy jesteśmy w stanie zaproponować tym osobom normalne umowy o pracę.
– Nikogo nie zwolnimy i chcę to wyraźnie powiedzieć. Chcemy z każdym rozmawiać indywidualnie. Proszę nam zaufać, nie chcemy nikogo krzywdzić, chcemy jedynie pomóc szpitalowi – wyjaśnił.
Starosta zwrócił się do samorządów, a szczególnie jednego z nich, z którym Powiat współpracuje, o dokonanie struktury wydatków w jednym z dużych projektów i przekazanie 13 mln na szpital.
– Ten szpital to jest dobro nas wszystkich. Dzięki tym pieniądzom jako Zarząd Powiatu dokonalibyśmy istotnych inwestycji w szpitalu, pozyskalibyśmy kontrakt z NFZ, unowocześnili całą infrastrukturę. Jeżeli dokonamy tej istotnej modernizacji wrócimy do formuły płacenia za nadgodziny, do zatrudniania korzystnego dla białego personelu – powiedział.
Powtórzył, że dziś szpital ma 3 mln zł wymaganych zobowiązań, a Rada Powiatu musi przekazać milion, żeby go ratować.
– Kiedy dzisiaj musimy, niestety, wykorzystywać pracę naszych pracowników, aby zarządzać tym szpitalem, to niestety, ale wszyscy musimy ponieść ten trud i wysiłek. Apeluję do państwa, abyście nam w tym pomogli – kończąc zwrócił się do radnych.
Sylwia Matuk
Fot. Jarosław Stasiulewicz