– Karawana Bez Granic jest dla mnie symbolem łamania granicy polsko-ukraińskiej. Mam nadzieje, że przyjdzie taki moment, w którym złamiemy również granicę polsko-białoruską, nie będzie tego muru, tylko współpraca, przyjaźń i wzajemny szacunek. Wydarzenia, takie jak dzisiejszy festiwal mają służyć wychowaniu młodych ludzi w duchu tolerancji, szacunku i miłości – mówił w Różanymstoku Piotr Rećko, Starosta Powiatu Sokólskiego.
Właśnie zaczęła się tam XII edycji jednego z największych wydarzeń kulturalnych, skierowanych do młodzieży wschodniej części kraju. Kolejny raz różanostocka scena Salezjańskiego Ośrodka Wychowawczego im. św. Jana Bosko wypełniła się po brzegi artystami Karawany bez Granic i kultowymi zespołami.
– Ten festiwal to przede wszystkim wymiana kulturowa i artystyczna oraz spotkania z młodzieżą. Cieszymy się, że jako Salezjanie, od 100 lat pracujemy w Różanymstoku, prowadząc piękne, maryjne sanktuarium, a dodatkowo od ponad 20 lat prowadzimy Salezjański Ośrodek Wychowawczy. Praca z młodzieżą należy do naszego charyzmatu – stwierdził ks. Tadeusz Jarecki, inspektor Salezjanów z Warszawy.
Celem tego przedsięwzięcia jest zaszczepienie w młodych ludziach świadomości i dumy z własnej, niepowtarzalnej kultury oraz szacunku dla innych kultur, tradycji i religii.
W tym roku organizatorzy wydarzenia położyli duży nacisk na spotkanie z dziećmi i młodzieżą z Ukrainy, którzy uciekli przed wojną. Festiwal skierowali przede wszystkim do nich, aby poprzez wspólną zabawę, muzykę, teatr zapomnieli o skutkach tragedii, jaka ich dotknęła.
– Wszyscy znamy sytuację, jaka panuje w sąsiednim kraju, w moim kraju. Z tego miejsca chcę bardzo podziękować z całego serca każdemu Polakowi, który wspiera i pomaga teraz Ukraińcom. Dziękuję, że otworzyliście dla nas swoje serca i swoje domy. Cieszymy się, że możemy być teraz z wami, jako wielka rodzina. Mam nadzieję, że ta integracja, miłość i radość będzie tylko wzrastać z każdym dniem i z każdym rokiem – przemówił, nie kryjąc wzruszenia, Artem Maunilov aktor pochodzenia ukraińskiego, prowadzący warsztaty teatralne „Ciało i głos”.
Program festiwalu wypełniony jest po brzegi fantastycznymi zajęciami, odpowiadającymi różnym zainteresowaniom i pasjom. Dziś był taniec, piosenka, capoeira, gra na instrumentach afrykańskich i wiele innych dziedzin. Zwieńczeniem każdego dnia warsztatów jest pokaz nabytych umiejętności poszczególnych grup treningowych i koncert młodych artystów. W tym roku na scenie zaprezentują się takie zespoły jak: Dagadana (Ukraina/Polska), Klezmafour (Polska) i Mascarimiri (Włochy).
– W Karawanie Bez Granic jesteśmy po to, żeby pomagać młodym ludziom, zarówno naszym polskim jak i tym przybyłym z Ukrainy, aby wychowywać młodego człowieka. Cieszę się, że młodzież tak znakomicie się tutaj bawi. Dziękuję Salezjanom za organizację tak ważnego wydarzenia – spuentował Starosta.
Ksiądz Tadeusz Jarecki podziękował lokalnym władzom za piękną współpracę i pomoc w dziele wychowawczym młodego pokolenia. Organizatorem wydarzenia było Towarzystwo Salezjańskie Inspektorii św. Stanisława Kostki w Warszawie oraz Salezjański Ośrodek Wychowawczy im. św. Jana Bosko w Różanymstoku.
Wydarzenie zostało objęte honorowym patronatem Artura Kosickiego, Marszałka Województwa Podlaskiego, Piotra Rećko, Starosty Sokólskiego oraz Artura Gajlewicza, Burmistrza Dąbrowy Białostockiej. Dofinansowano je ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzącego z Funduszu Promocji Kultury.
Zadanie publiczne współfinansowane ze środków Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego.
Sylwia Matuk
Fot. Maciej Białobłocki