Po uroczystościach związanych z obchodami 103. rocznicy Bitwy Niemeńskiej delegacja z Powiatu Sokólskiego wraz z Dariuszem Piontkowskim, Sekretarzem Stanu w MEiN oddała cześć setkom Polaków wywiezionych na Syberię. Bo właśnie dziś przypada również 84. rocznica agresji sowieckiej na Polskę i Światowy Dzień Sybiraka
– Spotykamy się tu w Kuźnicy, w miejscu, w którym kumulują się wszystkie cierpienia, jakich doznało polskie społeczeństwo na przestrzeni wieków ze strony niechętnego nam sąsiada, czyli Rosji – rozpoczął spotkanie Krzysztof Pawłowski, radny Powiatu Sokólskiego.
Mowa o wzgórzu, potocznie zwanym Szubienicą, na którym dziesięć lat temu postawiono monumentalny stalowy krzyż upamiętniający nie tylko ofiary carskiej represji z czasów powstania styczniowego. To również pomnik wystawiony wszystkim tym, którzy zostali wywiezieni na Sybir.
– 17 września to kolejny moment w historii Polski, który zachęcił nas do przybycia na Memoriał „Golgota Wschodu”, po to, aby powspominać ważne, historyczne wydarzenia i oddać szacunek tym, którzy przyczynili się do tego, że możemy dziś żyć w wolnym kraju i pielęgnować piękne wartości – kontynuował Pawłowski.
Dariusz Piontkowski podziękował radnemu za jego wiedzę historyczną i za to, że nie chowa jej do szuflady tylko zaraża nią innych, a w szczególności młode pokolenie.
– Przekazuje pan historię nie tylko taką zapisaną w podręcznikach historycznych, ale tą która działa się obok nas. A zapewne niewielu mieszkańców o niej wcześniej słyszało, dlatego też jej nie doceniają. Jako Polacy musimy pamiętać o naszych dziejach, bo inaczej nasz naród nie przetrwa. Dlatego tak ważne są spotkania i działania, takie jak pańskie i wszystkich osób w to zaangażowanych ponieważ wspomagają działania polskiego państwa – zwrócił się z wdzięcznością do radnego Pawłowskiego, minister.
Radny Powiatu Sokólskiego podkreślił w swojej obszernej wypowiedzi, że obecnie powinniśmy być wdzięczni rządowi Prawa i Sprawiedliwości za możliwość życia w wolnym kraju.
Do tych słów odniósł się również Piotr Rećko, Starosta Sokólski, mówiąc że bez obecnej władzy, mieszkańcy wschodnich terenów i nie tylko nie czuliby się bezpieczni.
– Postawiony mur, tak jak już wspominałem na sokólskich uroczystościach daje nam gwarancję bezpieczeństwa. Nie możemy dopuścić, aby wydarzenia z przeszłości kiedykolwiek się powtórzyły – zakończył Starosta.
Przed złożeniem kwiatów i zapaleniem zniczy wspólnie odmówiono modlitwę.
Sylwia Matuk
Fot. Marcin Pogorzelski