To spotkanie w murach szkoły było dniem pełnym emocji i wzruszeń. Dla 19 abiturientów Zespołu Szkół w Suchowoli zakończył się właśnie ostatni dzień nauki. Pożegnanie z przyjaciółmi i nauczycielami, z którymi spędzili wiele lat, stało się momentem refleksji i wspomnień. Każdy z uczniów zostawił w szkole cząstkę siebie, gotowy rozpocząć nowy etap życia.

– Cztery lata spędzone w naszej szkole to przede wszystkim czas nauki – nie tylko tej podręcznikowej, ale i życiowej. To okres rozwijania swoich zdolności i zainteresowań, a także budowania charakteru i nauki relacji międzyludzkich – powiedziała Małgorzata Karczewska, dyrektor szkoły.

W imieniu grona pedagogicznego oraz Rady Rodziców złożyła uczniom serdeczne życzenia, by lata nauki zaowocowały wysokimi wynikami egzaminów maturalnych i otworzyły drzwi do realizacji wymarzonych ścieżek życiowych.

– Na progu nowego etapu życzymy Wam odwagi w podejmowaniu decyzji i wytrwałości w dążeniu do celów. Wierzcie we własne możliwości, pokonujcie napotkane trudności i kierujcie się wartościami, które budowaliśmy przez te cztery lata. Mam nadzieję, że będziecie z dumą mówić o tym, że ukończyliście Liceum Ogólnokształcące im. ks. Jerzego Popiełuszki – dodała Karczewska.

 W uroczystym apelu z okazji zakończenia nauki przez uczniów klas czwartych wzięła udział Bożena Jolanta Jelska-Jaroś, członek Zarządu Powiatu Sokólskiego. Odczytała list starosty sokólskiego Piotra Rećko, skierowany do absolwentów, nauczycieli i rodziców. W swoim wystąpieniu zwróciła się do młodzieży.

 – Życzę Wam, abyście pozostali dobrymi ludźmi i nie zapomnieli o szkole, którą ukończyliście. Niezależnie od wybranego zawodu, niech przynosi Wam on radość i satysfakcję – mówiła Jelska-Jaroś.

Podczas uroczystości wręczyła także listy gratulacyjne od starosty uczennicom z najwyższą średnią: Matyldzie Zozuli, Aleksandrze Zofii Szubździe oraz Urszuli Ryżewskiej. Wyjątkowym momentem apelu było wręczenie XXXI Nagrody im. dr. Jerzego Bowszyca, która co roku przyznawana jest najlepszemu abiturientowi szkoły. W tym roku laureatką została Matylda Zozula. Nagroda ta, ufundowana przez rodzinę Witolda i Danutę Bowszyców, upamiętnia postać dr. Jerzego Bowszyca – lekarza z powołania, który większość życia zawodowego poświęcił mieszkańcom Suchowoli. Znany jako “doktor Judym”, bezinteresownie niósł pomoc, o każdej porze dnia i nocy.

– To dla mnie ogromny zaszczyt. Przez te cztery lata mogłam działać w Samorządzie Uczniowskim, grać w szkolnej orkiestrze, brać udział w olimpiadach i konkursach. Poznałam wielu wspaniałych ludzi, ale przede wszystkim – samą siebie – powiedziała Matylda Zozula, dziękując za wyróżnienie.

Dodała, że to właśnie w suchowolskim liceum odkryła swoją pasję do biologii i chce, podobnie jak doktor Judym, nieść pomoc innym. Podczas apelu uhonorowano również uczniów z najlepszymi wynikami w nauce oraz wyróżniających się sportowców. Uroczystość zakończył występ artystyczny przygotowany przez uczniów.

Trzymamy za Was kciuki i wierzymy, że poradzicie sobie doskonale w nowym rozdziale życia. Powodzenia!

Krzysztof Promiński/ fot. Maciej Białobłocki.